4 błędy, których nie możesz popełnić, planując drukowane materiały promocyjne

Posted by:Marta Wujda Posted on:18 czerwca 2019 Comments:0

Planujesz druk materiałów drukowanych w firmie? Jesteś przedsiębiorcą? A może pracownikiem, którego zadaniem jest koordynowanie druku firmowych materiałów? To bez znaczenia. Zawsze musisz wystrzegać się pozornych oszczędności na druku promocyjnym,których efektem jest spadek sprzedaży. Pomoże choćby podstawowa wiedza na temat rozwoju technologii drukarskich i IT, którą przedstawiamy w tym wpisie.

Niestety, wiele firm, przedsiębiorców i pracowników zapomina o tej zasadzie. Pokusa zaoszczędzenia kilku złotych sprawia, że popełniają błędy i nie wykorzystują tego potencjału. Dlaczego tak się zdarza?

Lęk przez technologią i brak wiedzy

Kiedyś każda nowa publikacja musiała być drukowana w dużych nakładach. Inaczej druk był dla drukarni nieopłacalny. Rozwój technologii i internetu to zmienił, ale mniejsze firmy i nowi przedsiębiorcy często nie mają świadomości tych zmian. Uznają druk większych publikacji za dużą inwestycję i zbyt duże ryzyko.

Tymczasem dzisiaj już nie trzeba drukować tysiąca egzemplarzy, bo dostępne są także małe nakłady. Nasza drukarnia oferuje katalogi w nakładach nawet pięciu czy sześciu sztuk. Skrócił się też czas realizacji, materiały nie muszą więc być planowane z wielotygodniowym wyprzedzeniem. Zlecenia złożone w Chromie do godziny 10:00 są wysyłane z drukarni jeszcze tego samego dnia. Krótko mówiąc – publikacje drukowane stały się łatwo dostępne.

Drukowane materiały nie dadzą udostępnień w Sieci

Chociaż udostępnianie materiałów, określane potocznie jako share’owanie, związane jest z internetem i mediami społecznościowymi, w wypadku dużych publikacji właśnie materiały drukowane są chętniej udostępniane niż e-booki. Katalogi czy raporty roczne w wersji elektronicznej trafiają tylko do skrzynek e-mail adresatów, którzy je zamówili. Drukowane publikacje biznesowe leżą natomiast w punktach obsługi klienta, w siedzibie przedsiębiorstwa i jego partnerów albo na stoiskach targowych, trafiają zatem również do tych, którzy nie szukali aktywnie oferty firmy. Nawet jeśli udostępnienie takich materiałów wymaga więcej wysiłku niż kliknięcie na ekranie, jest inna istotna zaleta – czytanie druku to czynność bardziej społeczna.

Drukowane materiały nie wykluczają e-booków, tylko je uzupełniają. Na zjawisko współczytelnictwa publikacji papierowych i elektronicznych wskazywało badanie „E-konsumenci (Customer Journey Online)”, przeprowadzone już kilka lat temu przez Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska.

Obawy o prestiż i trwałość

Raporty roczne zawierające dane z działalności firmy, które są przeznaczone dla analityków i specjalistów, mogą być oczywiście wydane tylko w formie cyfrowej. Lepiej jednak wydrukować te skierowane do masowego odbiorcy, czyli wszystkich osób zainteresowanych daną branżą, hobbystów, potencjalnych partnerów biznesowych, organizacji pozarządowych, samorządów.

Raporty pokazują im m.in., na jakim etapie rozwoju znajduje się firma, co robi dla lokalnej społeczności, jaki jest jej pomysł biznesowy na najbliższą przyszłość. Prestiżowy charakter zapewnia takiej publikacji forma drukowana. Niestety nie każda, bo publikacje wydrukowane na cienkim papierze i słabo sklejone wręcz szkodzą wizerunkowi firmy.

Dla uzyskania lepszego efektu warto skorzystać z wydruku katalogu na wyższej gramaturze papieru. Proponujemy wiele gramatur papieru powlekanego oraz bardzo ostatnio popularnego papieru offsetowego. Najlepszym rozwiązaniem przy wyborze oprawy dla publikacji o większej liczbie stron jest katalog klejony PUR (skrót od słowa poliuretan).

Koszt wydruku takich katalogów jest wyższy, ale klejenie poliuretanem zapewnia wysoką trwałość. Taki katalog przetrwa wielokrotne przewracanie stron i przekazywanie go z rąk do rąk. Prestiżu dodają też uszlachetnienia druku. Przy konfiguracji katalogu możesz dodać je jednym kliknięciem. Możesz także wybrać zgrzewanie w folię. Jeżeli firmie zależy na dodatkowym zabezpieczeniu wartościowego wydruku, może wybrać opcję zgrzewania każdego egzemplarza.

Klejenie poliuretanem zapewnia wysoką trwałość. Taki katalog przetrwa wielokrotne przewracanie stron i przekazywanie go z rąk do rąk.

Niedocenienie siły prezentu

Prowadzenie firmy to nie tylko bilans, liczby, twarde wskaźniki. To również relacje z ludźmi – klientami, partnerami, lokalnymi aktywistami. Takie relacje buduje się dzięki gestom podczas spotkań biznesowych, targów, prelekcji. Nieodłączną ich częścią jest dawanie drobnych prezentów. Francuski antropolog Marcel Mauss twierdził, że tradycja ta wywodzi się z czasów, gdy życie organizowała wymiana, a transakcje handlowe były tylko dodatkiem. Oprócz produktów fizycznych wymieniano uprzejmości, festyny, obrzędy, święta, tańce, usługi wojskowe.

Dzisiaj to transakcje handlowe są podstawą, ale atmosfera daru i wymiany ciągle jest ważna. W tym kontekście istotne są prezenty biznesowe, na przykład notesy. Chroma zapewnia pełną konfigurację takich produktów: można wybrać odpowiedni format, rodzaj kartek, klejenie po dłuższej albo po krótszej krawędzi. Takim właśnie drukowanym prezentem była też Księga Rekordów Guinnessa – nie tylko zresztą biznesowym. Przez wiele lat była w czołówce najchętniej dawanych prezentów w Wielkiej Brytanii.

Kategoria