3 przykłady połączenia offline i online w działaniach promocyjnych firm e-commerce

Posted by:Marta Wujda Posted on:13 listopada 2019 Comments:0

Czy wiecie, że Amazon – największa firma e-commerce na świecie – wydała właśnie drukowany katalog, żeby promować swoją ofertę? A polski gigant Allegro korzysta z tradycyjnej reklamy telewizyjnej? Sfera offline i online nie muszą być oddzielone. Druk i nowoczesny e-commerce pozwalają poprawić skuteczność działań promocyjnych. Nie warto się spieszyć z uśmiercaniem tradycyjnych narzędzi reklamowych.

Media chętnie ogłaszają śmierć kolejnych narzędzi marketingowych, a nawet całych kategorii produktowych. Sprawcami mają być nowe technologie. Tymczasem globalne i polskie marki łączą stare z nowym, żeby przyciągnąć rozproszonego konsumenta.

Allegro „Album”

Serwis Allegro opublikował w grudniu nowy spot świąteczny, noszący tytuł „Album”. Opowiada on o rodzinie, jej historii i teraźniejszości. Akcja zaczyna się przed świętami Bożego Narodzenia, gdy babcia, główna bohaterka reklamy, przyjeżdża do dzieci i wnuków.

https://www.youtube.com/watch?v=Y9fbuthx2JY&feature=youtu.be

Mimo starań trudno jej niestety nawiązać kontakt z kilkunastoletnią wnuczką przyklejoną do smartfona. Z czasem okazuje się, że technologia, a więc smartfony, Allegro, gry wideo, jednak ułatwiają porozumienie między pokoleniami.

Pozornie to zaskakujące, że Allegro korzysta z tradycyjnego reklamowego storytellingu. Przecież to w końcu marka e-commerce. Ma zatem wyraźnie zdefiniowaną ścieżkę zakupową klienta, dysponuje wieloma wskaźnikami mierzonymi w czasie rzeczywistym. Cofnijmy się jednak o kilka lat.

Podobnie jak i dzisiaj, Allegro dominowało na rynku. Badania przeprowadzone przez agencję Maison wykazały jednak, że marka ma kłopot wizerunkowy. Konsumenci doceniali pozycję lidera, jakość obsługi, szybkość i wygodę transakcji. Jednocześnie traktowali brand jak hurtownię, markę zimną, bezosobową, z którą nie nawiązuje się relacji emocjonalnych. Kierowali się więc ceną i jeżeli gdzieś w sieci znaleźli tańszy produkt – bez skrupułów porzucali Allegro.

Marka zdecydowała więc o przeprowadzeniu szeroko zakrojonych badań etnograficznych. To właśnie na podstawie ich wyników zaczęto tworzyć historie do reklam. Pokazywały one ludzi i przedmioty, które w pewnym okresie życia wywołały w nich duże emocje. Nowoczesna marka e-commerce wróciła do starego dobrego storytellingu w mediach tradycyjnych.

Bon Prix, Otto, Amazon

Jak wszędzie, także w biznesie wszystko jest cykliczne. Media raz po raz ogłaszają śmierć kolejnych narzędzi i kanałów komunikacyjnych czy dezaktualizację danego sposobu dotarcia do konsumentów.

Umrzeć miały już: prasa, reklama outdoorowa, e-mailingi, telewizja, a gwóźdź do ich trumny wbić mieli: milenialsi, sztuczna inteligencja, Facebook. Takie informacje zawsze przyciągają uwagę, więc trup ściele się gęsto. Jedną z ofiar postępu miały być katalogi reklamowe.

Czy pamiętacie szaleństwo katalogów z lat dziewięćdziesiątych? Niemieckie Bon Prix, Otto, Quelle, szwedzka Ikea… Na początku przywożone z Niemiec, potem dostępne w Polsce, katalogi firm stanowiły wieczorną rozrywkę dla całych rodzin. Leżały w domowych biblioteczkach, kolekcjonowane niczym książki. Z czasem spowszedniały, coraz więcej ofert przenosiło się do internetu, nie wywoływały już takich emocji. Również w innych krajach.

Gdy zimą 2010 roku ukazał się w Niemczech ostatni w historii katalog Quelle, można było uznać, że faktycznie nowe zabija stare. Tyle że bliższe prawdy jest to, że siłę nowych i starych narzędzi łączy się ze sobą, aby uzyskać efekt synergii.

W e-commerce trendy wyznacza platforma Amazon. Pozostali gracze w branży obserwują jej posunięcia. W 2018 roku firma miała 233 mld dol. przychodów, dla porównania – Facebook cieszył się kwotą 56 mld dol.

Tymczasem w tym roku w listopadzie Amazon – ten wyrosły z internetu, rozpoznawalny na całym świecie brand – rozesłał do amerykańskich domów… drukowany katalog z propozycjami prezentów świątecznych. „Play Together” został wydrukowany w milionach egzemplarzy, na wysokiej jakości papierze, z eleganckimi zdjęciami.

Dlatego właśnie w naszej drukarni cały czas wzmacniamy ofertę drukowanych katalogów. Szczególnie polecamy katalogi PUR, które pozwalają w trwały sposób połączyć kartki nawet bardzo obszernych publikacji.

Kategoria