Największe błędy popełniane podczas projektowania wizytówki – część pierwsza
Wizytówki są powszechne. Pomagają zbudować relacje i są częścią reputacji każdej firmy. Bez nich trudno wyobrazić sobie spotkanie biznesowe. Każda drukarnia otrzymuje bardzo dużo zleceń na druk wizytówek. Dlatego warto poznać najczęstsze błędy popełniane już na etapie ich projektowania, bo później utrudniają osiągnięcie dobrych rezultatów w druku.
Mały kartonik może wiele powiedzieć o właścicielu i prowadzonym przez niego biznesie. Nadal stanowi ważny składnik komunikacji marketingowej. Pojawia się w jej najważniejszej części budującej doświadczenie klienta – relacji osobistej. Co zrobić, by wizytówka wyglądała profesjonalnie i atrakcyjnie nie tylko na ekranie, lecz także po wydrukowaniu?
Ekran zniesie wszystko
Możesz na nim zaprezentować dowolny projekt. Większość klientów drukarni zakłada intuicyjnie, że to co widać na ekranie idealnie oddaje efekt końcowy po wydrukowaniu. Co innego jednak wersja elektroniczna, a co innego produkt finalny.
Niewielki rozmiar wizytówki sprawia, że trzeba wyjątkowo precyzyjnie podejmować decyzje co do jej wyglądu. Inaczej narażamy się na przykre niespodzianki w procesie produkcyjnym.
Druk to proces fizykochemiczny. Należy brać w nim pod uwagę zarówno właściwości wykorzystanych materiałów, jak i ich wzajemną interakcję. Warto też mieć jakąś wiedzę na temat samego procesu produkcyjnego. Nawet najlepsze maszyny mają swoje ograniczenia. W ich specyfikacji dopuszczalne są pewne odchylenia od normy, które przy większych wydrukach są niedostrzegalne, ale przy małych formatach – właśnie takich jak wizytówki – mogą dać zauważalny efekt.
W tym i kolejnych wpisach na blogu drukarni online Chroma przedstawiamy kilka zasad, jak tego efektu uniknąć – lub obrócić na własną korzyść. Dzięki temu wizytówki będą lepiej budowały reputację Twojego biznesu. Jak to w życiu: ważne, żeby zadbać o szczegóły, wtedy generalia ułożą się same.
Zadbaj o spady
Zacznijmy od granic wizytówki, czyli spadów. Spad drukarski to dodatkowy obszar poza planowanym rozmiarem wydruku, wielkości 3–5 mm, który trzeba uwzględnić w projekcie i zagospodarować.
Jeśli wizytówka choćby w części ma być wypełniona kolorem lub grafiką, które sięgają do jej brzegu, należy ów kolor czy grafikę wyciągnąć również poza pole wydruku, na obszar spadu. Zapobiega to pojawianiu się nieestetycznych białych pasków przy brzegach strony. Są one efektem drobnych przesunięć powstających podczas cięcia papieru. Zasada ta dotyczy zarówno wizytówek, jak i ulotek oraz wszystkich innych publikacji.
Niby oczywiste, jednak zdarza się, że ginie gdzieś w drodze od projektu do jego realizacji. Grafik przygotowuje profesjonalny projekt uwzględniający spady, klientowi przesyła jednak poglądowy plik bez dodatków ważnych w procesie druku. Chce tylko pokazać, jak będzie wyglądał projekt finalny. Tyle że drukarnia otrzymuje zlecenie od firmy, nie grafika. I zdarza się, że ten zubożony o informacje plik pracownik firmy przesyła jako plik do druku.
Nie ma problemu, gdy chodzi o jednolity kolor. Podczas przygotowania projektu do produkcji oprogramowanie drukarni dodaje spady. Inaczej jest, gdy w grę wchodzi fotografia czy grafika. Spady dodawane przez drukarnię powstają jako lustrzane odbicia fragmentu przy brzegu projektowanego druku. Kontynuacja grafiki poza granicami wydruku może więc wyglądać kłopotliwie, gdy ma np. skośne linie dochodzące do brzegu.
Projektując wizytówkę, musisz podejść do sprawy realistycznie
Nawet najbardziej kreatywny projekt zawsze musi uwzględniać ograniczenia maszyn. Te ostatnie są nowoczesne, pełne skomplikowanego oprogramowania, ale nie są wszechmocne. Drukują w krótkim czasie setki, tysiące wizytówek, więc projekt musi uwzględniać specyfikę technologii drukarskiej.
W tym wpisie przedstawiliśmy Ci najczęstsze błędy związane ze spadami zamawianych w Chromie wizytówek, z jakimi stykają się specjaliści obsługujący maszyny drukarskie. W kolejnych wpisach przedstawimy kolejne błędy i sposoby ich unikania.