Czterodniowy tydzień pracy. Wolne piątki w Drukarni Chroma

Miesiąc temu Drukarnia ogłosiła pracownikom przeprowadzenie testu. Celem było sprawdzenie czy uda się zrealizować wszystkie zamówienia w krótszym czasie.

Reakcje pracowników okazały się różne tak jak różni są ludzie. Od nieukrywanej radości i niedowierzania po podejrzliwość, że musi tkwić w tym jakiś haczyk. Haczyka nie było. Była za to chęć spróbowania przez właścicieli tego pomysłu, który na zachodzie cieszy się coraz większą popularnością. Badania pokazują, ze pracownicy, którzy naprawdę, przez długie trzy dni mogą odetchnąć od pracy, wykazują dużo niższy poziom stresu, są wydajniejsi, rośnie u nich identyfikacja z firmą i zrozumienie celów.

– Jesteśmy dla siebie życzliwi, uczciwi i zaangażowani. Lojalni wobec pracodawcy i współpracowników, pracowici i nastawieni na rozwój. Chcemy, żeby praca była dla nas przyjemnością. Przekraczamy granice. Mamy salę do jogi, słodkie środy, wegańskie zupy. Chcemy żeby w pracy było fajnie – tłumaczy Monika Raczkowska, wiceprezes firmy.

Obecnie polskie firmy testują 4-dniowy tydzień pracy, jednak dotyczy to głównie sektora IT. Dla firmy świadczącej usługi druku, dodatkowo przez Internet i w bardzo krótkim czasie stanowi to jednak duże wyzwanie. Zmiany dotyczą zarówno modyfikacji na stronie www jak i wewnątrz organizacji. Klient nie może negatywnie odczuć efekty naszej nowej organizacji pracy. Oznacza to, że zamówienia muszą zostać zrealizowane w jeszcze krótszym czasie niż dotychczas.

Polska jest jednym z krajów, w których pracuje się najwięcej. Według OECD przeciętny Kowalski pracował w ubiegłym roku 1766 godzin, a statystyczny Muller o 434 godziny mniej. Z badań wynika, że większość Polaków marzy o skróceniu tygodnia pracy do czterech dni.

Przykład Drukarnia Chroma pokazuje w jaki sposób docenić swoich pracowników. Jak, dzięki nowym pomysłom, stale się rozwijać i stworzyć jak najlepsze środowisko do pracy. Żeby codziennie widzieć radość i szczęście na twarzach współpracowników.