Czy warto inwestować w połączenie wizytówek z nowymi technologiami?

Posted by:Marta Wujda Posted on:19 lipca 2019 Comments:0

Wygląd wizytówki świadczy o firmie, pokazuje jej identyfikację wizualną. Inna będzie wizytówka firmy inżynieryjnej, a inna agencji reklamowej.

Wizytówki właściwie nie zmieniły się przez ostatnich 300 lat. Co prawda ich obecność datuje się nawet jeszcze dawniej, a pojawiły się w Chinach, ale tam mieli je tylko urzędnicy. Nowożytnej funkcji nabrały dopiero w Europie. Jako zadrukowane, prostokątne kawałki papieru zapisane danymi ich właścicieli i nazwą przedsiębiorstwa, które reprezentują, stały się elementem relacji biznesowych.

Niezależnie od różnic nie zmienia to faktu, że przedstawiciele dowolnych branż potrzebują wizytówek. Kiedy uczestniczą w spotkaniach z partnerami biznesowymi, targach, konferencjach, muszą się wyróżnić spośród reprezentantów wielu podobnych firm. Potrzebują po prostu dobrych materiałów reklamowych. Wizytówkę wyróżnić może rodzaj papieru, kształt (kwadratowy, prostokątny lub w nietypowym formacie), uszlachetnienie (np. lakier UV, złocenia), użyte kolory, fonty, grafika.

Firm są jednak tysiące, a liczba kombinacji i wzorów ograniczona. Od kilku lat z pomocą przychodzą więc nowe technologie. Pozwalają bawić się formą, a jednocześnie nadają samej wizytówce dodatkowe funkcje. Kilka lat temu chorwacki projektant Ivan Dilberowić na zlecenie miejscowego Związku Producentów Audio stworzył wizytówki ze zużytych płyt winylowych. Na każdej wizytówce wyciętej z winyla zapisano później dane, tak że umieszczona w gramofonie „grała”.

https://www.designandpaper.com/croatian-phonographic-associations-playable-business-cards/

Inteligentne wizytówki czytane przez smartfon są w zasięgu ręki

Nowe możliwości daje znana z różnych branż technologia NFC. Near Field Communication oznacza radiowe, bezprzewodowe sparowanie dwóch urządzeń umieszczonych blisko siebie. NFC używana jest do płatności zbliżeniowych za pomocą karty lub telefonu, transmisji danych między dwoma smartfonami czy ładowania kart płatniczych.

Teraz technologia komunikacji bliskiego zasięgu dostępna jest także w wizytówkach Multiloft z drukarni Chroma. Mikrochip ukryty jest między czterema warstwami papieru. Pozwala na interakcję z urządzeniami i jest nośnikiem zapisanych danych. Wystarczy zeskanować chip, stosując powszechnie dostępne smartfonowe aplikacje.

Można więc powiedzieć, że wizytówki te wpisują się w trend rosnącej konsumpcji smartfonów. Raport opublikowany przez firmę Zenith w 2018 roku pokazuje, że 24% czasu poświęcanego na konsumpcję mediów spędzamy, korzystając z sieci na urządzeniach mobilnych. A przecież jeszcze w 2011 roku globalny udział mobile wynosił zaledwie 5%. To nie koniec. Do 2020 roku ta proporcja zwiększy się do 28% na korzyść mobilnego internetu, bo rośnie on kosztem niemal wszystkich pozostałych mediów.

Inteligentne wizytówki pasują do firm z branży technologicznej, reklamowej, mediowej i kreatywnej. Wszystkich, które łączą różne formy przekazywania treści: social media, wideo, audio. Wizytówka staje się tu elementem ekosystemu treści, którego centrum jest smartfon. 

Nieco większy koszt wizytówki, znacznie większe wywarte wrażenie

Trzeba powiedzieć jasno – wizytówki produkowane z zastosowaniem nowoczesnych technologii są droższe od tych standardowych. Czy warto ponieść taki koszt? Tak, bo tego rodzaju wizytówka pozwala wyróżnić się, buduje nowoczesny wizerunek firmy i jej pracowników. Dziś smartfon nie jest już właściwie telefonem, ale komputerem łączącym funkcje telefonu, laptopa, karty płatniczej, odtwarzacza muzyki. Podobnie wizytówka Multiloft NFC łączy funkcje wizytówki i nośnika treści.

Kategoria